Serwis pomaga znaleźć najlepszych fachowców z poszczególnych branży. Opinie internautów na temat firm, świadczących usługi na rynku polskim, pozwalają trafnie wybrać odpowiedniego fachowca, którego właśnie potrzebujecie.

Serwis o fachowcach

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi swoimi doświadczeniami, ostrzec lub zachęcić do korzystania z usług danej firmy, prosimy dodaj opinię na jej temat na naszym portalu.

Powrót do głównej strony

Burchaciński Witold, lek. med. Spec. ginekolog położnik, cytolog. Gabinet USG

Zawód: Ginekolog 
Adres: Śląskie, 44-100 Gliwice Księcia Ziemowita 15 lok. 6
Telefon: 322317863
Adres e-mail:
Strona internetowa:
Opis działalności: Słowa kluczowe:

Ocena: 50% pozytywna 1x 1x

Jakość usług: 100% wysoka 1x
Terminowość: Brak opinii
Ceny usług: Brak opinii
Ilość opinii w serwisie: 2
Ilość odsłon profilu firmy: 1928
Data utworzenia profilu: 01.01.2009
Data ostatniej aktualizacji: 10.10.2010  

Opinie o Burchaciński Witold, lek. med. Spec. ginekolog położnik, cytolog. Gabinet USG

Ogólna opinia: Pozytywna  Zgłoś wniosek
Uzasadnienie: Wspaniały lekarz , pierwsze badanie na potwierdzenie ciąży przeprowadził bardzo spokojnie , zrobił badanie usg ale jeszcze nie wykryło no i za 2 tyg. się stawiłam i widziałam moją żabcie zawsze uśmiechnięty , odrazu przyjmuje , odpowiada na każde pytania dba o swoje pacjętki :) teraz jestem w 3 miesiącu jestem w niemczech ale zjezdzam co miesiąc bo nie chce innego lekarza zrobił cytologie dał witaminy bardzo miły i sympatyczny takich lelarzy powinniśmy mieć :)
Jakość usług: Wysoka
Opinia dodana przez: ZdrowaPrzyszlaMama dnia: 23.07.2014 09:34:11 

Ogólna opinia: Negatywna  Zgłoś wniosek
Uzasadnienie: ODRADZAM !!!!!!! Nigdy nie ma czasu, wizyta trwa max 5 min łącznie z rozebraniem i przepisaniem recepty. Godziny, które widnieją na drzwiach nie są prawdziwymi godzinami jego urzędownia. Powinien być np do 17, a jest do 13/14. Spóźnia się, lub wychodzi gdzieś na godzinę. Nigdy nie zrobił mi USG. Jak bada piersi to nie naciska dokładnie całej piersi i pachy tylko dotknie w jednym miejscu i to jest koniec badania. Przepisał mi dwa razy złe tabletki, prosiłam żeby je zmienił, bo przytyłam aż 9kg, a on na to: TO PROSZĘ NIE JEŚĆ. Nie trafiają do niego argumenty, że wcale więcej nie jem, tylko sztucznie spuchłam. Podnosi głos i mówi, że ostatni raz mi zmienia tabletki, bo JA DOPROWADZAM do rozlegulowania mojego układu. Czy to moja wina, że przepisuje mi złe tabletki, a ja nie chcę mieć nadwagi? Kiedyś miałam grzybicę pochwy i starałam się mu dokładnie opisać co dzieje się u mnie tam na dole, a on powiedział głośno: PO PROSTU MA TAM PANI SER TAK?! To było bardzo aroganckie, a ja poczułam się zażenowana. Nie mam tam żadnego sera jego porównania są niestosowne.
Opinia dodana przez: ROZCZAROWANA dnia: 15.08.2012 19:21:06 

Zamieszczone wpisy są prywatnymi opiniami gości serwisu. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść.
Ranking FachowcówRegulamin serwisu   Polityka PrywatnościPolityka Prywatności   Opinie o firmachCertyfikat „WZOROWY FACHOWIEC”   Wyszukiwarka FachowcówKontakt z Redakcją